Sprzedawcy myślą, że jak ludzie zobaczą znaną twarzą, to rzucą wszystko i polecą kupić reklamowany produkt. No, owszem, część społeczeństwa nie grzeszy zbytnią inteligencją, ale każdy potrafi liczyć.
Jeżeli ktoś planuje podpisanie umowy na abonament telefoniczny, to myślę, że w pierwszej kolejności porówna oferty panujące na rynku. Bez względu na to, która znana osobistość zadręcza nas reklamami.
Ale to jeszcze nie jest najgorsze.
Zdecydowanie bardziej szkodzą swojemu wizerunkowi i zaprzedają swoje wartości osoby, które reklamują produkty nic nie warte, a wręcz sprzedawane przez nieuczciwe firmy. A takich nie brakuje - w każdej gazecie mamy cudowny specjał na odchudzanie - żadnej diety i kilogramy znikają! A to wszystko gwarantuje nam znana twarz. Jak tu nie wierzyć??! Ci łatwowierni nie mają się czego obawiać, stracą najwyżej trochę gotówki, bo kilogramów na pewno nie.
W następnej gazetce - cudowny preparat na ból stawów - jeszcze takiego nie było! Skład opracował nieistniejący profesor z dalekiego kraju, a w rodzimym kraju znana twarzyczka skacze jak kózka, bo po przebytej kuracji nie wie co to ból. Jakie wybawienie!
A to wszystko potwierdzają znani i (kiedyś) uznawani ludzie świata m.in. kultury.
To jedno, ale przy okazji jeszcze traci - wbrew pozorom - reklamodawca.
Ale to nie wszystko. Możemy jeszcze wziąć kredyt. Niebywała okazja! Można iść jak "w dym". Potwierdza to wizerunek osoby, której pozycja materialna pozwala odwiedzać bank jedynie po to, aby dobrze lokować miliony, bo akurat co jak co, ale kredytów brać nie musi. Użycie tego wizerunku to strzał kulą w płot, bo kto trochę pomyśli, to raczej nie doszuka się w tej osobie wiarygodnego potwierdzenia atrakcyjności kredytu. Ale z pewnością jego koszt lekko wzrósł, bo przecież trzeba zapłacić za ciepłe słowa na korzyść kredytodawcy.
Sprzedawcy i reklamodawcy! Trochę logiki nie zaszkodzi.
Reklamujący! Czasem własny wizerunek i szacunek jest ważniejszy niż kasa na koncie.
Reklamobiorcy! Jeżeli jeszcze macie jakieś złudzenia, że ta pani, czy ten pan są wiarygodni, bo mają znane nazwisko, to obudźcie się! Dobry produkt czy usługa reklamują się same, a lepsze nie są tylko dlatego, że z bilboardu krzyczy do nas znana twarz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz