poniedziałek, 17 lipca 2017

KOMENTARZE

Piszę tu komentarz do KOMENTARZY.



Każdy ma swoje zdanie. I dobrze, bo byłoby nudno, gdybyśmy byli jednomyślni. Chociaż, może życie byłoby łatwiejsze i mniej konfliktowe. Nie na darmo mówi się jednak, że gdzie dwóch Polaków tam trzy zdania.
Przeglądając strony internetowe, często zagłębiam się w jakiś artykuł, a potem z ciekawości czytam komentarze do niego. Właściwie coraz rzadziej je czytam, bo budzą we mnie skrajne uczucia, bynajmniej nie pozytywne. Korci mnie, żeby tu i tam odpowiedzieć, ale za chwilę przychodzi refleksja, żeby nie zniżać się do takiego poziomu.
Wywiad ze znaną osobą - opowiada o swoich przeżyciach, o wierze, o tragedii, która go spotkała, szczerze, bez podtekstów, czy zgryźliwości. I z czym się spotyka? Ze złośliwymi, kpiącymi wypowiedziami, z żałosnym wulgarnym słownictwem, często nie na temat. To oczywiście nie jedyny przykład, bo pod każdym artykułem można znaleźć takie elokwentne popisy pseudo "literatów". Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, to lepiej się powstrzymaj, bo to co piszesz może zainteresuje równych tobie poziomem kolesiów, ale nie wszystkich, którzy to czytają.
Jeżeli taki mamy poziom kultury i inteligencji społeczeństwa, to nie ma się już czemu dziwić, że jest jak jest.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O mnie

Witam serdecznie! Autorka jest kobietą w przedziale wiekowym +18 -100. Niewiele jest sytuacji, gdzie wiek nie ma znaczenia, więc korzystam z tych nielicznych i go nie podaję. Nie będzie powodu do określeń typu "jeszcze młoda i nie zna życia" lub "stara a głupia", itp. Jestem niepokorna, nieprzewidywalna, nie akceptuję bezmyślności, chamstwa, braku kompetencji i wszystkiego, co jest nie takie, jakie powinno być. Walczę o swoje prawa, a przynajmniej usiłuję, gdyż tak naprawdę to niewiele tych praw mamy. ... a więc o tym, co nas spotyka na co dzień, o tym, co nas cieszy i denerwuje, o tym, co można zmienić, a jeżeli nie można to dlaczego. Tematy różne, komentarze wydarzeń, własne obserwacje, sprawy wielkie i małe, oczywiste i trochę mniej oczywiste. Krótko mówiąc - o wszystkim, co mi przyjdzie do głowy. A trochę też o "niczym". Każdy powinien znaleźć tu coś dla siebie - jeżeli nie dzisiaj, to jutro, albo... za 3 dni. Zaglądaj tu więc często. Pamiętaj, że to co piszę, to tylko moje zdanie - ktoś ma inne - proszę bardzo, chętnie je poznam, ale jeszcze chętniej argumenty na jego poparcie. Tu powinny krzyżować się różne myśli, słowa, tematy, opinie.

Ostatnie wpisy